Badacze postanowili sprawdzić, jak ssaki oceniają wielkość swojej ofiary. Foki znane są ze swoich wrażliwych wąsów, jednak okazało się, że niektóre z nich są specjalnie przystosowane do pomiarów obiektów.

Wyniki badania pokazały też, że foki są w stanie niezwykle szybko ocenić rozmiar - czytamy w opisie badania w magazynie "Journal of Comparative Physiology A".

Dwie foki Marco i Moe z centrum badań morskich University of Rostock w Niemczech obserwowała biolog dr Robyn Grant.

Wiele gatunków używa wąsów jako sensorów dotykowych, a zwierzęta w rodzaju szczurów czy myszy poruszają nimi, aby zdobyć więcej informacji o otoczeniu. Dla fok oznaczałoby to jednak potężniejszy wydatek energetyczny, gdyż woda ma większą gęstość niż powietrze, a więc poruszanie się kosztuje więcej wysiłku - przypomniała dr Grant.

W przypadku badanych fok sprawdzano, czy przy wyłączeniu udziału innych zmysłów foki będą umiały przy pomocy wąsów ocenić wielkość dwóch dysków. Mogły dotykać ich nosem, a potem dostawały nagrodę.

"Kierowały w stronę obiektów to szczególne miejsce na pyskach, gdzie wąsy są wyjątkowo małe i gęste" - zauważyła dr Grant. Jak wyjaśniła, foki wychwytują dzięki temu mnóstwo informacji bez konieczności poruszania wszystkimi wąsami.

"Dociskają pysk do obiektu i w kontakcie wąsów z nim są w stanie oszacować, czy obiekt jest duży, czy mały" - podkreśliła.

Ta technika pozwala ocenić rozmiary ofiary w wodzie o niskiej przejrzystości. "Odkryliśmy, że są one na dodatek bardzo szybkie - wszystkie decyzje podejmują w czasie krótszym niż pół sekundy" - dodała badaczka. (PAP)

mrt/ ula/