Naukowcy z Carnegie Mellon University (USA) informują, że ludzie o krótszych telomerach (fragmentach chromosomów umiejscowionych na ich końcach) częściej zapadają na wirusowe infekcje dróg oddechowych i mają większe trudności w pokonaniu choroby.

Długość telomerów pozwala przewidzieć wydolność układu odpornościowego u osób dorosłych po 22. roku życia, a znaczenie tego naturalnego, biologicznego wskaźnika w ocenianiu podatności na przeziębienie wzrasta z wiekiem.

"Wyniki naszego badania sugerują, że długość telomerów można uznać za relatywnie stały wskaźnik zdrowia w ciągu życia, który umożliwia przewidzenie podatności na chorobę już we wczesnej dorosłości" - mówi Sheldon Cohen, jeden z badaczy.

Naukowcy zauważyli, że najistotniejsza w ocenianiu ryzyka zachorowania na przeziębienie wywołane przez rinowirusy była długość telomeru CD8CD28- obecnego w populacjach limfocytów T.

Telomer CD8CD28- ulega skróceniu szybciej niż telomery znajdujące się w innych typach komórek i już wcześniejsze badania wykazały, że koreluje on z poziomem funkcjonowania odporności człowieka.

"Te komórki są ważne w procesie eliminowania zainfekowanych obszarów i ludzie z krótszymi telomerami w populacjach komórek CD8CD28- mogą być narażeni na większe ryzyko infekcji, ponieważ mają mniej komórek zdolnych zareagować na wirusa wywołującego przeziębienie" - dodaje Cohen.

Dotychczas przeprowadzono wiele badań nad związkiem długości telomerów ze zdrowiem człowieka.

Wykazano między innymi, że krótsze telomery korelują z wcześniejszym występowaniem chorób układu krwionośnego, raka, a nawet szybszą śmiercią, przy czym czynniki takie, jak chroniczny stres i złe nawyki zdrowotne sprzyjają skracaniu się telomerów.

Badania te przeprowadzano jednak wyłącznie na osobach w podeszłym wieku.

Teraz naukowcy udowodnili, że długość telomerów stanowi wskaźnik stanu zdrowia także u osób w średnim wieku i we wczesnej dorosłości. (PAP)

ooo/ mrt/