Wykłady, wycieczki, wystawy czy spotkanie z najgrubszym drzewem świata – to niektóre spośród blisko 80 imprez zorganizowanych przez Uniwersytet Śląski w Katowicach w ramach Międzynarodowego Dnia Roślin.
Przedsięwzięcie, obchodzone na całym świecie pod auspicjami Europejskiej Organizacji Nauk o Roślinach, odbyło się 17 i 18 maja.
„Nasz ośrodek jest jednym z najbardziej aktywnie uczestniczących w Polsce w Międzynarodowym Dniu Roślin. Zachęcamy do spotkań z roślinami podczas wykładów, warsztatów, quizów i pod mikroskopem. Można się przekonać, że np. tak nielubiane przez uczniów mitoza i mejoza to coś bardzo ciekawego, czy posłuchać, jak rośliny zostały udomowione” – powiedziała dziekan Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Śląskiego prof. Iwona Szarejko.
Wydział jest głównym organizatorem obchodów, w ramach których odbył się m.in. wykład o roślinach, którym przypisywano rolę afrodyzjaków i spotkanie z najgrubszym drzewem świata. Jest nim rosnący w Meksyku cypryśnik meksykański, obwód jego pnia to 58 m. Obwód najgrubszego polskiego drzewa - lipy drobnolistnej - to 13 m. Uczestnicy wydarzenia utworzyli okręgi o tych obwodach.
Jak podkreśliła prodziekan wydziału dr Edyta Sierka, zainteresowani mogli obejrzeć rośliny niebezpieczne, odrażające, inwazyjne, mięsożerne, czyszczące środowisko czy malutkie, żyjące w kropli wody. "Oglądane przez mikroskop nieraz okazują się obrzydliwe, bo mają włosy, czy haczyki, którymi przyczepiają się do naszego ubrania. Odrażające bywają też ich zapachy" - wyjaśniła dr Sierka. Prezentowany był też nowoczesny sprzęt, wykorzystywany przez biotechnologów, biologów i specjalistów ochrony roślin.
Na deptaku przed rektoratem Uniwersytetu Śląskiego zaprezentowano wystawę pt. „Nauki polarne pod polską flagą” Polskiego Konsorcjum Polarnego, którego liderem jest Uniwersytet Śląski. Naukowcy z Wydział u Nauk o Ziemi prowadza badania polarne od 1977 r., zajmując się przede wszystkim zmianami klimatu i środowiska przyrodniczego Arktyki w kontekście globalnego ocieplenia.
Warsztaty odbywały się m.in. w ośrodku uniwersytetu w Chorzowie, gdzie można było zobaczyć zielnik naukowy i dowiedzieć się, jak suszy się, preparuje i konserwuje rośliny, aby długo zachowały dobry wygląd. „Stare sposoby są wciąż dobre, choć są już nowocześniejsze. Roślinę można tak przechowywać nawet kilkaset lat, nie tracąc jej kolorów” – powiedział PAP kierownik Pracowni Dokumentacji Botanicznej prof. Adam Rostański.
Kolekcja liczy ponad 120 tys. okazów roślin, które dokumentują florę regionalną Polski i Europy, zawiera też mniejsze kolekcje z przyrodą tak odległych rejonów, jak Patagonia, Arktyka, Azja czy Ameryka Północna. Najstarsze okazy pochodzą z XIX w.
W obchody Międzynarodowego Dnia Roślin w regionie włączyły się też m.in. Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych, Śląski Ogród Botaniczny w Mikołowie czy Egzotarium w Sosnowcu.
PAP - Nauka w Polsce
lun/ mrt/