Dzięki lepszemu poznaniu mechanizmu obrzęku mózgu możliwe będzie skuteczniejsze leczenie tego potencjalnie śmiertelnego powikłania udaru mózgu – informuje „ Nature Communications”.
Do obrzęku mózgu dochodzi, gdy w tkance mózgowej gromadzi się płyn. Ciśnienie wewnątrz czaszki rośnie, co może być przyczyną zgonu.
Typowe objawy obrzęku mózgu to ból głowy, sztywność karku, zawroty głowy, zaburzenia pamięci, koncentracji i uwagi nudności i wymioty, zaburzenia widzenia, napady drgawek. Obecnie stosowane leczenie opiera się głównie na usuwaniu nadmiaru wody z komórek mózgu za pomocą leków moczopędnych, jeśli jednak stan chorego jest krytyczny, trzeba usunąć fragment czaszki, aby zmniejszyć ucisk na mózg (kraniotomia).
Międzynarodowy zespół naukowców z University of Exeter (Wielka Brytania), uniwersytetu Xiamen, (Chiny) oraz Yale School of Medicine i University of Pittsburgh (USA) odkrył specyficzny mechanizm związany z obrzękiem mózgu. Działając na niego odpowiednimi lekami, można będzie powstrzymać obrzęk.
Jak się okazało, niedokrwienny udar mózgu, tonięcie czy zadławienie prowadzą do zaburzeń transportu białek w mózgu, czego konsekwencją jest obrzęk. Działając odpowiednim lekiem, można jednak powstrzymać obrzęk mózgu. Jeśli badania kliniczne potwierdzą skuteczność takiej terapii, może się ona stać alternatywą dla dotychczasowych metod.
Związek o roboczej nazwie ZT-1a działa na szlak kontrolujący białka odpowiedzialne za transport jonów i wody do i z komórek. Hamuje działanie enzymów, które aktywują białka dostarczające do mózgu zbyt dużo wody. Wstępne testy zostały przeprowadzone na myszach i szczurach z udarem lub wodogłowiem. Jak się okazało, ZT-1a może powstrzymać obrzęk mózgu, potencjalnie zapobiegając uszkodzeniu mózgu i śmierci. (PAP)
Autor: Paweł Wernicki
pmw/ agt/
