Nauka dla Społeczeństwa

02.05.2024
PL EN
16.11.2022 aktualizacja 16.11.2022

Uniwersytet w Białymstoku wycofuje się z pomysłu zajęć zdalnych w styczniu

Fot. materiały prasowe Fot. materiały prasowe

Rektor Uniwersytetu w Białymstoku uchylił swoje zarządzenie, dotyczące wprowadzenia w styczniu zajęć zdalnych - wynika z dokumentu zamieszczonego w BIP uczelni. Uniwersytet wyjaśnia PAP, iż elastycznie reaguje na rozwój wydarzeń; jednak nadal chce w jak największym stopniu ograniczyć zużycie energii na początku roku.

Zgodnie z podpisanym na koniec września przez rektora Uniwersytetu w Białymstoku zarządzenia w sprawie organizacji tego roku akademickiego, od 7 stycznia do 6 lutego 2023 r. zajęcia miały odbywać się zdalnie. Uzgodnienia zakładały też, by do przerwy świątecznej w grudniu zakończyć zajęcia stacjonarne. Jak wyjaśniał wtedy rektor UwB prof. Robert Ciborowski, decyzja miała związek z rosnącymi cenami za energię elektryczną i ogrzewanie.

15 listopada rektor uchylił to zarządzenie - wynika z dokumentu zamieszczonego w Biuletynie Informacji Publicznej Uniwersytetu w Białymstoku. Zarządzenie weszło w życie z dniem podpisania przez rektora.

"Zmiana zarządzenia nie oznacza, że uczelnia rezygnuje z planu oszczędnościowego, natomiast elastycznie reagujemy na rozwój wydarzeń" - poinformowała w środę PAP rzeczniczka UwB Katarzyna Dziedzik.

Powiedziała, że zgodnie z wcześniejszymi uzgodnieniami władz uczelni i jej poszczególnych jednostek, wykłady i zajęcia nadal organizowane są w taki sposób, by jak najwięcej z nich zrealizować do grudniowej przerwy świątecznej. "Nasze założenie, by na przełomie roku i w styczniu, możliwie w jak największym stopniu ograniczyć zużycie energii cieplnej i prądu, jest wciąż aktualne. Dlatego optymalne byłoby, gdyby znacząca część pomieszczeń dydaktycznych nie była w tym okresie użytkowana" - dodała.

Jednak - jak zauważyła Dziedzik - niektóre większe wydziały, gdzie studiuje duża liczba studentów, sygnalizują, że nie są w stanie zmieścić zajęć w rozkładach do grudnia. Dodała, że takich wykładów nie jest wiele.

"Ponieważ w międzyczasie uczelnie zostały objęte ustawą +zamrażającą+ ceny prądu, rektor uznał, że możemy nieco bardziej optymistycznie patrzeć w przyszłość. A skoro tak, to te nieliczne zajęcia, które miały być realizowane w styczniu zdalnie, będą mogły być prowadzone w siedzibie uczelni. To nie narazi nas na dużo większe koszty, a za to jakość dydaktyki będzie na maksymalnym poziomie" - powiedziała rzeczniczka.

Uzasadniła, że zmiana zarządzenia ma "charakter techniczny: uchylenie zapisu o zajęciach zdalnych w styczniu jest prostsze niż tworzenie listy zastrzeżeń, wyjątków od poprzednich zapisów itd.". "Dziekani i dyrektorzy instytutów, znając specyfikę poszczególnych wykładów czy ćwiczeń, będą mogli szybciej, na bieżąco reagować na potrzeby organizacji zajęć w siedzibie uczelni i będą mieli swobodę decyzji w tej sprawie" - dodała.

Uniwersytet w Białymstoku to największa uczelnia w regionie. Studiuje na niej ok. 9 tys. żaków. Na uczelni funkcjonuje 15 jednostek: dziewięć wydziałów i pięć instytutów oraz filia Uniwersytetu w Białymstoku w Wilnie. Największą inwestycją w historii uczelni była budowa kampusu, który działa od kilku lat. Siedziby mają tam m.in. wydziały matematyki, fizyki, biologii i chemii oraz instytut informatyki. W ubiegłym roku w kampusie otwarto też uniwersytecką bibliotekę. Powstało także obserwatorium astronomiczne. W planach uczelni jest budowa kolejnego budynku w kampusie, gdzie siedziby znajdą wydziały nauk humanistycznych.(PAP)

Autorki: Sylwia Wieczeryńska, Izabela Próchnicka

swi/ kow/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024