Nauka dla Społeczeństwa

27.04.2024
PL EN
04.01.2005 aktualizacja 04.01.2005

ALEKSANDER WIELKI BYŁ UCZNIEM NAJWIĘKSZEGO FILOZOFA

Wszyscy znają imię Aleksandra III Macedońskiego zwanego Wielkim. Każdy również słyszał o ateńskim filozofie - Arystotelesie, uczniu Platona. Niewiele jednak osób łączy te dwa nazwiska. Tymczasem ci dwaj legendarni mężowie znali się bardzo dobrze: Arystoteles był nauczycielem młodego - nastoletniego - macedońskiego królewicza.

CHARAKTER NIEUGIĘTY I OPORNY

Jeden z nich był dojrzałym mężczyzną, u szczytu kariery naukowej, drugi - nastolatkiem, zbyt dumnym i niepokornym, aby jego wychowanie powierzyć komuś pośledniejszej miary. W ten sposób skrzyżowały się ich życiowe drogi.

\"Obserwując charakter chłopca, nieugięty i oporny wobec wszelkiego przymusu, Filip (ojciec Aleksandra - PAP) spostrzegł, że łatwiej można z nim dojść do celu przez rozumne słowo niż przemocą. Zaprosił więc do siebie najsławniejszego i najuczeńszego filozofa, Arystotelesa. Na szkołę dla niego przeznaczył miejsce poświęcone nimfom w pobliżu Miedzy. Aleksander pobierał u niego naukę\" - pisał starożytny historyk, Plutarch z Cheronei.

Plutarch, mówiąc o Arystotelesie \"najsławniejszy i najuczeńszy\", wyraża oczywiście opinię póżniejszą, jaką ma o nim on sam i ludzie jemu współcześni. W czasach, o których jest mowa, Arystoteles nie był jeszcze tak znany. Chwałę przyniosły mu dopiero dokonania jego szkoły filozoficznej. Założył ją po powrocie do Aten, kiedy nauka Aleksandra dobiegła już końca.

WIEDZA PADAŁA NA PODATNY GRUNT

Arystoteles został wybrany na królewskiego nauczyciela nieprzypadkowo. Musiała być to osoba, którą ojciec Aleksandra, Filip, darzył zaufaniem.

Z pewnością decydujący był fakt, że filozof pochodził ze znanej i szanowanej w Macedonii rodziny. Jego ojciec Nikomach pełnił na dworze króla Amyntasa (dziadka Aleksandra) rolę zaufanego lekarza.

Zdaniem Plutarcha, Aleksander był w głębi duszy filozofem, któremu zbieg życiowych okoliczności wyznaczył rolę wodza armii i zdobywcy świata.

Nauki, które pobierał od Arystotelesa nie tylko dały mu wiedzę potrzebną do rządzenia królestwem. Wydobyły, ukształtowały te cechy, które uczyniły go zdobywcą i odkrywcą nieznanych krain.

Również opisywana przez biografów miłość do sztuki i poezji została Aleksandrowi zaszczepiona przez ateńskiego nauczyciela. Od niego dostał pięknie przepisany egzemplarz \"Iliady\" Homera, ulubionej książki. Zwój ten Aleksander trzymał w specjalnej szkatułce i miał go zawsze, jak pisze jeden z nich \"obok sztyletu pod poduszką\".

PRZYJAŹŃ, KTÓRA NIE WYSZŁA NA DOBRE

Wiele poglądów Arystotelesa Aleksander odrzucił kiedy zaczął rządzić podbitymi krainami w Azji. Spowodowało to konflikt. Jak podejrzewają niektórzy historycy, mógł on mieć związek ze spiskiem na życie króla, a później - także ze śmiercią kuzyna Arystotelesa (również filozofa), Kallistenesa z Olintu, oskarżonego o udział w spisku.

Arystotelesowi przyjaźń z macedońskim dworem też nie wyszła na dobre. Po śmierci Aleksandra, kiedy stworzone przez niego imperium rozpadło się, sędziwy filozof został oskarżony o spiskowanie z wrogami Aten.

PAP - Nauka w Polsce, Urszula Jabłońska

4 stycznia 2005

reo

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024