Zaćmienie Słońca za firaną chmur
zacmienie2.jpg
<strong>W Polsce w środę można było oglądać tylko częściowe zaćmienie Słońca,</strong> podobnie jak w innych europejskich krajach, w północnej, środkowej Afryce oraz w zachodniej części Azji i z ogromnej części Atlantyku. Maksymalna faza zaćmienia wyniosła w naszym kraju 53 procent - w tylu procentach Księżyc zakrył tarczę słoneczną. Niestety, obserwacje utrudniała pogoda - niebo nad większością obszaru Polski pokrywały chmury.
Pełne zaćmienie mogli obserwować mieszkańcy pasa Ziemi ciągnącego się od brazylijskiego wybrzeża Atlantyku i dalej, po przejściu przez ocean, na kontynencie afrykańskim w Zatoce Gwinejskiej, Ghanie, Togo, Beninie, Nigerii, Nigrze, Czadzie, we wschodniej Libii oraz północno-zachodnim Egipcie. Następnie pas ten wszedł na Morze Śródziemne i wkroczył do Turcji. Potem doszedł do Morza Czarnego i przez góry Kaukazu zakończył się w Kazachstanie.
W stolicy początek zaćmienia miał miejsce o godzinie 11.54, a całe zjawisko zakończyło się o 14.00. Warszawiacy mogli dojrzeć prześwitujące przez chmury Słońce, częściowo przesłonięte ciemną tarczą Księżyca.
Maksymalna faza zaćmienia - o godzinie 12.57 - wyniosła w Warszawie 53 procent, co oznacza, że w 53 procentach Słońce zostało zakryte przez tarczę Księżyca.
Kilkadziesiąt osób wyposażonych w teleskopy i długoogniskowe obiektywy fotograficzne obserwowało zjawisko na specjalnym pokazie zorganizowanym przez Centrum Astronomiczne PAN w Warszawie i Polskie Towarzystwo Miłośników Astronomii (PTMA).
"Pogoda była w kratkę i momentami siąpił deszcz, ale dzięki dziurom w chmurach chętni obejrzeli większość faz tego ciekawego zjawiska" - poinformował w środę PAP dr Arkadiusz Olech z Centrum Astronomicznego PAN w Warszawie.
Podobny pokaz odbył się również w Gdyni, na parkingu gdyńskiej Akademii Marynarki Wojennej. Uczestniczyło w nim ok. 500-600 osób, które korzystały z refraktorów, teleskopów, lornet i filtrów słonecznych. Maksymalna faza zaćmienia wydarzyła się tam o minutę wcześniej niż w stolicy - o godz. 12.56.
Aby zobaczyć całkowite zaćmienie tarczy słonecznej, trzeba było wyruszyć na południe. Wielu polskich profesjonalnych astronomów oraz tysiące turystów-obserwatorów wyjechało do Libii, gdzie całkowite zaćmienie trwało około siedmiu minut, oraz do Turcji.
Kolejne całkowite zaćmienie Słońca przypadnie w sierpniu 2008 r. Będzie je widać z pasma Ziemi biegnącego wzdłuż Ameryki Północnej, Europy i Azji. Słońce całkowicie zniknie nad Grenlandią, Syberią, Mongolią i Chinami.
Na kolejne zaćmienie widoczne w Polsce i o tak dużej fazie przyjdzie nam poczekać aż do 4 stycznia 2011 r.
PAP - Nauka w Polsce, Anna Dworzyńska
reo
Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.
