Nauka dla Społeczeństwa

26.04.2024
PL EN
09.01.2014 aktualizacja 09.01.2014

Rząd przyjął Program Operacyjny Inteligentny Rozwój

Wsparcie przedsiębiorstw w prowadzeniu działalności badawczo-rozwojowej, podniesienie jakości badań naukowych i ich umiędzynarodowienie, to niektóre cele Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój, który w środę przyjęła Rada Ministrów.

Uchwałę w sprawie przyjęcia Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój na lata 2014-2020 przedłożyło Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju. Program Operacyjny Inteligentny Rozwój (PO IR) to jeden z sześciu krajowych programów operacyjnych, umożliwiających wykorzystanie pieniędzy unijnych.

"Na Program Operacyjny Inteligentny Rozwój przeznaczamy w tej chwili blisko 36 mld zł tylko wkładu z Unii Europejskiej" - powiedziała w środę podczas konferencji prasowej wicepremier, minister infrastruktury i rozwoju Elżbieta Bieńkowska. "To nasz najbardziej ambitny program. W efekcie jego działania urodzi się marka, kilka marek lub pomysł, który dla firmy, a potem dla gospodarki będzie generował przychody z tego co się urodzi w polskich głowach, na polskich uczelniach" - podkreśliła wicepremier.

Zadaniem Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój jest podniesienie innowacyjności i konkurencyjności polskiej gospodarki poprzez: wsparcie przedsiębiorstw w działalności badawczo-rozwojowej, zwiększenie nakładów prywatnych na działalność w sektorze badań i rozwoju, podniesienie jakości i interdyscyplinarności badań naukowych, a także zwiększenie stopnia ich komercjalizacji. Program ma wspierać cały proces powstawania innowacji: od fazy tworzenia się pomysłu, poprzez etap prac badawczo-rozwojowych, przygotowanie prototypu, aż po komercjalizację wyników badań. Dlatego towarzyszy mu hasło: "wsparcie projektów od pomysłu do rynku".

"Podmiotem tego programu są przedsiębiorcy. To przedsiębiorcy mają wskazywać, jakiego rodzaju badań potrzebują. Mają wskazywać uczelnię, w której chcą te badania przeprowadzić i mają obowiązek potem wdrożyć to, co zostało wymyślone na polskim, a być może europejskim i globalnym rynku" - stwierdziła Bieńkowska.

Zwróciła uwagę, że do tej pory to uczelnie były ogromnym beneficjentem funduszy zewnętrznych - głównie na infrastrukturę. "Teraz to się kończy. Na infrastrukturę uczelni nie będzie prawie wcale pieniędzy. Pieniądze będą trafiały do wyższych uczelni, jeżeli znajdą one odbiorcę na swój pomysł, na swój produkt u przedsiębiorcy i ten przedsiębiorca wdroży to na rynek" - podkreśliła wicepremier.

W PO IR preferowane będą projekty wpisujące się w tzw. inteligentne specjalizacje, czyli wybrane dziedziny nauki i gospodarki, stanowiące potencjał rozwojowy kraju i regionów. Priorytetowo będą traktowane innowacyjne technologie w dziedzinie ochrony środowiska tzw. ekoinnowacje np. ograniczenie emisji gazów cieplarnianych, zanieczyszczeń powietrza i wody.

W ramach programu przedsiębiorstwa planujące samodzielną realizację projektów badawczo-rozwojowych będą mogły otrzymać wsparcie na wyposażenie laboratorium, finansowane będą także koszty związane z uzyskaniem ochrony praw własności intelektualnej. Wsparciem objęte będą też innowacje nietechnologiczne pozwalające na zwiększenie efektywności działań organizacyjnych czy zarządczych w przedsiębiorstwie. Wspierana będzie współpraca badawczo-rozwojowa w ramach sieci naukowych i naukowo-przemysłowych o zasięgu ponadregionalnym, krajowym i międzynarodowym.

Zmieni się sposób finansowania wdrożeń nowych technologii. W ramach poprzedniego Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka przedsiębiorcy mogli liczyć przede wszystkim na dofinansowanie, teraz w większym stopniu będą mogli korzystać z instrumentów zwrotnych.

Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej podkreślił, że do 2022 r. rząd chce, by krajowe nakłady na badania i rozwój osiągnęły poziom "zachodni" - 2 proc. PKB. "Zakładamy, że połowa środków, które do tego doprowadzą, będzie pochodzić z budżetu, a reszta od firm" - powiedział.

Bieńkowska przypomniała, że teraz Polska osiąga poziom 0,7-0,8 proc. PKB na ten cel. "Polską piętą achillesową jest to, by połowa tych pieniędzy szła z kieszeni prywatnych przedsiębiorców. Oni muszą czuć i chcieć inwestować w myśl, która się rodzi na polskich uczelniach, a nie kupować pomysły za granicą" - podkreśliła.

PAP - Nauka w Polsce

ekr/ ula/ jbr/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024