Nauka dla Społeczeństwa

27.04.2024
PL EN
27.03.2014 aktualizacja 27.03.2014

PAN podpisała umowę z MSZ

Polska Akademia Nauk i Ministerstwo Spraw Zagranicznych podpisały w środę porozumienie o współpracy w zakresie promocji Polski. "Przez podpisanie tego porozumienia ustanawiamy tak naprawdę dyplomację naukową"- komentowała wiceszefowa MSZ Katarzyna Kacperczyk.

Porozumienie dotyczy współpracy polskich placówek zagranicznych z zagranicznymi stacjami naukowymi PAN.

Zdaniem Katarzyny Kacperczyk umowa stwarza formalne ramy dla współpracy, która - jak podkreśliła wiceminister - "tak naprawdę w mniejszym lub w większym zakresie już się odbywa, bo stacje naukowe PAN i placówki dyplomatyczne już ze sobą współpracują". Wiceminister dodała, że porozumienie ma m.in. zacieśnić współpracę i umożliwić lepsze wykorzystanie zasobów kadrowych.

"Przez podpisanie tego porozumienia ustanawiamy tak naprawdę dyplomację naukową" - mówiła Kacperczyk. Zaznaczyła, że MSZ od wielu lat prowadzi dyplomację ekonomiczną, która polega na wspieraniu polskich przedsiębiorstw i interesów gospodarczych za granicą, ma także pion poświęcony dyplomacji publicznej i kulturalnej, który m.in. wspiera promocję wizerunku naszego kraju.

Prezes PAN prof. Michał Kleiber w rozmowie z dziennikarzami zaznaczył, że dzięki tej inicjatywie Polska wpisuje się w budowę relacji międzynarodowych poprzez tzw. softpower. Jak wyjaśnił, chodzi o uzupełnianie współpracy gospodarczej czy militarnej działaniami dotyczącymi współpracy naukowej i kulturalnej. Zdaniem Kleibera na świecie takie podejście popularne jest już od dwóch dekad, a Polska dopiero stawia w tym pierwsze kroki.

Porozumienie między PAN i MSZ zakłada m.in., że polskie placówki zagraniczne i zagraniczne stacje naukowe PAN będą dzielić się przydatnymi informacjami, wspólnie wykorzystywać swoje zasoby, np. udostępniając pomieszczenia na wydarzenia, czy sieci kontaktów. W porozumieniu jest też mowa o tym, że MSZ może wspierać finansowo projekty promujące osiągnięcia polskiej nauki realizowane wspólnie przez placówki MSZ i zagraniczne stacje naukowe PAN.

"MSZ ogłasza konkursy dotacyjne na działania w zakresie dyplomacji publicznej. Do tej pory instytucje naukowo-badawcze w ograniczonym stopniu korzystały z tych środków" - zaznaczyła w rozmowie z dziennikarzami Kacperczyk. Według niej to, że badacze nieczęsto korzystali z tej możliwości, wynika pewnie z niewiedzy, bo zdaniem wiceminister nie są to małe środki.

Stacje naukowe PAN, których ważnym zadaniem jest promocja polskiej nauki, ulokowane są m.in. w Paryżu, Berlinie, Moskwie, Wiedniu czy Rzymie. "Niedawno otworzyliśmy też stację w Kijowie, co jest teraz trudne" - przyznał w rozmowie z dziennikarzami Kleiber. PAN rozważa też możliwość otwarcia kolejnych przedstawicielstw, np. w Pekinie czy Wilnie.

Prezes PAN wyjaśnił, że polscy uczeni - nie tylko z PAN - obecni są w różnych miejscach świata. Zaznaczył np., że istnieje przedstawicielstwo PAN i Uniwersytetu Warszawskiego w Peru, a Polacy mają też stacje na Antarktydzie i w Arktyce. "Nauka jest teraz obecna prawie wszędzie i wydaje mi się, że może być pomocna w uprawianiu mądrej i skutecznej dyplomacji" - podsumował prof. Kleiber. (PAP)

lt/ ula/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024