Nauka dla Społeczeństwa

03.05.2024
PL EN
29.06.2014 aktualizacja 29.06.2014

Łódzka propozycja dla armii: RoboKIS 2

Potrafi omijać przeszkody bez konieczności sterowania, śledzić człowieka w jego misji, tworzyć mapy i obserwować teren operacyjny niezależnie od warunków oświetlenia. Robot Mobilny Pola Walki RoboKIS 2 wyposażony jest w trzy rodzaje kamer: termowizyjną, noktowizyjną i światła widzialnego. Zbudował go zespół doktorantów pod kierownictwem prof. Dominika Sankowskiego w Instytucie Informatyki Stosowanej (IIS) Politechniki Łódzkiej przy współpracy łódzkich przedsiębiorstw.

Robot został zaprezentowany w Warszawie na wystawie towarzyszącej międzynarodowym zawodom zawodów robotów M-ELROB 2014. Zawody rozgrywane były w dniach 23-27 czerwca.

„RoboKIS 2 świetnie sprawdza się w zadaniach związanych z obserwacją, zwiadem. Trzy rodzaje kamer pozwalają mu działać w różnych warunkach oświetleniowych. Robot mógłby podążać w zadanym kierunku wykrywając i omijając przeszkody, więc nie trzeba nim cały czas sterować. Potrafi też podążać za człowiekiem i śledzić go. W ten sposób odciąża operatora. Testowaliśmy go na poligonach wojskowych i strażackich, gdzie wzbudził duże zainteresowanie” – powiedział PAP Piotr Duch, doktorant Instytutu Informatyki Stosowanej Politechniki Łódzkiej.

Robot został zbudowany w ramach grantów otrzymanych najpierw z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, a potem z Narodowego Centrum Nauki. Prace rozpoczęły się w 2009 r., przez kilka lat powstały dwa prototypy. Udoskonalony demonstrator technologii powstawał we współpracy z żołnierzami polskiego wojska. Jest na nim zamontowany system nawigacji GPS i skaner laserowy, który pozwala na tworzenie mapy terenu. Robot waży niewiele ponad 70 kg i osiąga prędkość około 6 km/h, może pracować przez 6 godzin.

„Nasz system jest tak napisany, że łatwo można go przenieść na inne platformy. Cały czas szukamy kogoś, kto byłby zainteresowany zakupem i komercjalizacją. Celujemy w Wojsko Polskie, Straż Pożarną i inne służby specjalne. Grant został zrealizowany we współpracy z łódzkimi przedsiębiorstwami Prexer i Sochor, które odpowiadały za mechanikę, oraz GreenPoint, która opracowała za układy elektroniczne” - wyliczał Piotr Duch.

Pojazd porusza się na sześciu kołach z niezależnymi napędami elektrycznymi na niezależnym zawieszeniu wszystkich kół, ma elektryczne akumulatory i niezależne elementy sterowania. Może być wyposażony w rozmaite elementy wykonawcze: ramię, które potrafi udźwignąć ciężar do 4,5 kg, chwytak, reflektor lub głowicę optoelektroniczną. Obok rozpoznawania terenu czy patrolowania go, może wykonywać drobne prace inżynierskie.

PAP – Nauka w Polsce, Karolina Olszewska

kol/ mrt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024