Nauka dla Społeczeństwa

26.04.2024
PL EN
12.05.2016 aktualizacja 12.05.2016

Po 4 latach czekania: wreszcie szansa na pisklęta u bocianów w Przygodzicach

Źródło: Jadwiga Wójcik / www.bociany.ec.pl Źródło: Jadwiga Wójcik / www.bociany.ec.pl

Rekordowo długo miłośnicy bocianów białych z Przygodzic czekali w tym roku na "prawdziwe" zasiedlenia gniazda i zniesienia jaj. "Właściwa" para zasiedliła gniazdo dopiero 2 maja, a jajka pojawiły się w nim wieczorami 6, 8 i 10 maja, może kolejne będzie 12 maja. Gniazdo można obserwować na stronie www.bociany.ec.pl

Miłośnicy przyrody obserwują bocianią rodzinę za pomocą kamery internetowej już 11. sezon. Ostatni raz bocianom z internetowego gniazda udało się wychować młode w 2012 r. - przypomniał Paweł Dolata z Południowowielkopolskiej Grupy Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków, realizującej projekt "Blisko bocianów" z Przygodzic.

Przylot i długa niepewność

W tym roku bociany były widziane po raz pierwszy w Południowej Wielkopolsce 25 marca. Pierwszy bocian na gnieździe z kamerą pojawił się na chwilę już 27 marca wieczorem. Krótkie wizyty miały też miejsce 28 i 29 marca, a 31 marca po raz pierwszy internauci odnotowali parę bocianów. W czasie kolejnej wizyty pary 2 kwietnia doszło nawet do widowiskowych (bo wymagających ekwilibrystyki zwłaszcza u samca) godów bocianów i wydawało się, że do zniesienia jajek już blisko, ale - jak się wkrótce okazało - Natura napisała inny scenariusz - pisze Paweł Dolata.

Codziennie na gnieździe notowano wizyty bociana lub ich par, jednak do pierwszego nocowania, będącego potwierdzeniem zajęcia gniazda przez jednego ptaka, doszło dopiero z 13 na 14 kwietnia. Wieczorem 14 kwietnia ta - jak się okazało - samotna samica, zniosła nawet jajko, ale wczesnym rankiem wyrzuciła je z gniazda. "Prawa Natury są bowiem twarde – nie mając partnera do zmian w czasie ponad miesięcznego ogrzewania jaj, pojedyncza bocianica nie ma żadnych szans na wysiedzenia. Bocianica opuściła gniazdo" - relacjonuje ornitolog.

Po przerwie, wypełnionej tylko krótkimi wizytami bocianów, dopiero od 30 kwietnia zaczęła się pojawiać para. Jednak i ona jedynie odwiedzała gniazdo.

Właściwa para

Pobyty bocianów często przerywane były walkami o gniazdo - zauważa przyrodnik z PG OTOP. Wreszcie 2 maja wygrała je para, której "stateczne" zachowanie dawało nadzieję na lęg: boćki długo przebywały w gnieździe, wracały na nie na kolejne noce, a przede wszystkim uzupełniały je pracowicie patykami i wyściółką z siana. To ostatnie zachowanie wskazywało na zamiar zniesienia jaj, dla których ta wyściółka jest swoistą "pierzynką", a mówiąc fachowo - "izolacją termiczną".

Jajka i wyścig z czasem

Wytrwali obserwatorzy www.bociany.ec.pl doczekali się wreszcie zniesienia jaj: 6, 8 i 10 maja. W skali czasu jaki upłynął od początku trwania obserwacji w Przygodzicach (czyli od 2006 r) zostały one zniesione rekordowo późno.

Kolejnego jaja - jeśli będzie - można się spodziewać wieczorem 12 maja, obserwacje z lat ubiegłych i obecnego wskazują, że odstępy między kolejnymi jajami wynosiły ok. 46-48 godzin. Być może boćki poprzestaną tylko na trzech jajkach, o czym może świadczyć nietypowe rozpoczęcie wysiadywania w tym roku (już od złożenia pierwszego). W poprzednich latach bociany czyniły to z reguły od złożenia przedostatniego jajka, czyli czwartego - zauważa Paweł Dolata.

"W tym sezonie bociani rodzice zdają sobie jednak sprawę, że dosłownie ścigają się z czasem: młode muszą osiągnąć lotność, gdy są jeszcze dobre warunki termiczne do wędrówki na zimowisko do Afryki. Potem już warunki do lotu szybowcowego będą coraz gorsze" - dodaje.

Para gniazdująca na tym gnieździe w miała sezonach 2006-2012 zawsze po aż pięć jaj, podczas gdy średnia dla bocianów wynosi niewiele powyżej czterech. Takie jaja ważą ok. 70-80 gramów. Po około 33-34 dniach wysiadywania wykluwają się z nich pisklęta. Z 35 jaj złożonych pod kamerą wykluło się 33 pisklęta, lotność osiągnęło 20 z nich (nazwane przez internautów w drodze konkursu, m.in.: Przydzio, Dodzio i Adzia, Kajtek, Dolina, Niespodzianka, Dziedziczka, Magnat i Busiołek).

"W 2010 r. niestety wszystkie pięć małych jeszcze piskląt zginęło z powodu ulew i zimna w połowie maja. W latach 2013-2015 gniazdo zajmował zwykle tylko najwyżej pojedynczy bocian, i do przychówku nie doszło. Obecny rok daje taką nadzieję!" - zaznacza Dolata.

Projekt internetowej obserwacji bocianów białych w Przygodzicach "Blisko bocianów" realizowany jest przez Południowowielkopolską Grupę (www.pwg.otop.org.pl) OTOP przy współpracy Gminy Przygodzice i firmy TKTelekom S.A. Projekt ruszył w 2006 r. Monitorowane gniazdo znajduje się od 1991 r. na podstawie na kominie dawnej kotłowni przy Urzędzie Gminy w Przygodzicach.

Transmisję z Przygodzic oglądają corocznie setki tysięcy internautów, dosłownie z całego świata - krajów europejskich, USA, Chin, ale też krajów tak egzotycznych, jak Bhutan, Gwinea Równikowa, Mikronezja, Republika Środkowoafrykańska, Saint Pierre i Miquelon.

PAP - Nauka w Polsce

zan/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024