Nauka dla Społeczeństwa

27.04.2024
PL EN
06.07.2016 aktualizacja 06.07.2016

Rektorzy: konieczna polityka dot. wzrostu finansowania nauki

Środki na naukę i uczelnie to nie koszty, a inwestycja. Konieczna jest długofalowa polityka dotycząca zwiększania krajowych środków na naukę - mówili w środę przedstawiciele Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich na posiedzeniu sejmowej podkomisji.

Z apelem rektorów o zwiększenie w budżecie środków na naukę i szkolnictwo wyższe zgodzili się członkowie sejmowej podkomisji ds. nauki i szkolnictwa wyższego. Podkomisja zaproponuje sejmowej komisji przyjęcie opinii dotyczącej tej kwestii. Posłowie w tej opinii chcą zwrócić uwagę, że nakłady na naukę i szkolnictwo wyższe są zbyt małe, i brakuje koncepcji długofalowej polityki, zakładającej zwiększenie środków na naukę. Posłowie mają też zapewnić, że wesprą działania ministra nauki i szkolnictwa wyższego dotyczące zwiększania nakładów na naukę i uczelnie.

Podczas posiedzenia sejmowej podkomisji przewodniczący Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich, rektor Uniwersytetu Śląskiego prof. Wiesław Banyś podkreślał, że uniwersytety motywują rozwój człowieka. Poza tym przejście przez uczelnie powoduje, że ludzie lepiej odnajdują się na rynku pracy - dodał. Rektor UŚ powoływał się na badania wskazujące, że odsetek bezrobotnych wśród osób z wyższym wykształceniem jest dużo mniejszy, niż u osób z wykształceniem średnim lub podstawowym. Banyś zwracał też uwagę na cywilizacyjną i kulturotwórczą rolę uczelni i ich znaczenie w regionach.

Banyś przyznał, że spotyka się z opiniami, żeby finansować tylko najlepsze uczelnie. "Nie ma gorszej drogi myślenia niż ta" - skomentował.

Szef KRASP zwracał też uwagę na ekonomiczny wkład instytucji naukowych w rozwój kraju. Powoływał się na audyt dotyczący Ligi Europejskich Uniwersytetów Badawczych (w skład LERU wchodzi 21 wybitnych szkół wyższych) - wynikło z niego, że w 2014 wygenerowały one 71 mld euro oraz 1 mln miejsc pracy (pośrednio lub bezpośrednio). "Z (każdego - przyp. PAP) przekazanego 1 euro było 6 euro zysku" - podsumował Banyś. Przyznał, że podobny audyt będzie robiony i w Polsce. Banyś na razie oszacował, że w odniesieniu do polskich realiów, każda złotówka zainwestowana w uczelnie czy jednostki naukowo-badawcze przynosi 5 zł zysku.

"Nauka i szkolnictwo wyższe to nie jest żaden koszt. To wieloletnia inwestycja obarczona niewielkim ryzykiem" - wtórował mu rektor Politechniki Warszawskiej prof. Jan Szmidt, który stanowisko szefa KRASP obejmie po wakacjach.

Niż demograficzny wcale nie oznacza, że wydatki na szkolnictwo wyższe należy zmniejszyć - podkreślał Banyś. Wyliczał, że w Polsce - optymistycznie licząc - na studenta przeznacza się rocznie najwyżej 3 tys. euro (przyjmując, że budżet na szkolnictwo wyższe to 15,7 mld zł, a w Polsce jest 1,4 mln studentów). Roczne wydatki na studenta są więc w Polsce dwa razy mniejsze niż średnia unijna. Banyś przyznał, że na szkolnictwo wyższe przeznacza się obecnie 0,84 proc. PKB. To jego zdaniem o wiele za mało i należy dążyć do tego, by w jak najbliższej perspektywie dojść do 1 proc. PKB.

Banyś ubolewał nad niskim budżetem na naukę - podał, że jest to 8,26 mld zł, w co wliczone są środki budżetowe i europejskie. A to stanowi 0,44 proc. PKB. "Jeśli chodzi o pieniądze budżetowe, polskie, to nawet nie jest 0,3 proc. PKB" - mówił zastrzegając, że do dokładnych danych na ten temat trudno dotrzeć.

Zwracał też uwagę, że wkrótce skończą się fundusze strukturalne z Unii Europejskiej. "Wszyscy doskonale wiemy, że w roku 2020 takich pieniędzy (...) nie będzie. Jeśli nie przygotujemy się do roku 2020, to mówiąc szczerze czeka nas katastrofa. Nie wyobrażam sobie, że w jednym roku będzie wzrost nakładów na naukę o 0,5 proc. PKB. Dlatego tak ważne jest, żebyśmy mieli w Polsce opracowaną marszrutę dochodzenia do tych dat" - powiedział.

"Polityka długofalowa powinna być na poziomie rządu, a nie poszczególnych ministerstw. To dotyczy wszystkich. Bo to nie jest problem, który dotyczy np. tylko ministra nauki i szkolnictwa wyższego i ministra rozwoju" - dodał Szmidt. Przyznał, że jeśli nie podejmie się na czas odpowiednich kroków, "grozi nam zapaść cywilizacyjna".

PAP - Nauka w Polsce

lt/ zan/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024