Nauka dla Społeczeństwa

26.04.2024
PL EN
09.07.2016 aktualizacja 09.07.2016

Śledczy zbadają sprawę pożaru zabytkowego budynku Politechniki Łódzkiej

Prokuratura Rejonowa Łódź Polesie bada sprawę pożaru, który wybuchł w piątek po południu w willi Reinholda Richtera, gdzie mieści się rektorat Politechniki Łódzkiej. Ogień zajął cały dach. Pożar gasiło kilkanaście jednostek straży. Nikomu nic się nie stało.

O decyzji śledczych poinformował PAP rzecznik łódzkiej prokuratury Krzysztof Kopania.

Ogień zauważono kilka minut po godzinie 13. Błyskawicznie się rozprzestrzeniał, a słup dymu widać było z odległości kilku kilometrów. Pożar gasiło 13 zastępów straży pożarnej. Jak informował PAP oficer dyżurny w Komendzie Miejskiej Straży Pożarnej w Łodzi nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. To wyjaśni specjalna komisja. W budynku był prowadzony remont dachu.

Akcja ratownicza spowodowała straty w sprzęcie i dokumentach, jakie znajdują się w budynku rektoratu.

W rozmowie z PAP Kopania powiedział, że trwają oględziny budynku z zewnątrz, przesłuchiwani są m.in. robotnicy pracujący na dachu, strażacy. W poniedziałek śledczy będą prowadzili czynności wewnątrz willi.

Willa Reinholda Richtera została wybudowana w latach 1903-1904 według projektu Ignacego Stebelskiego. Budynek z każdej strony jest inny i łączy różne style - gotycki, manierystyczny i secesyjny. Willa posiada wieżyczki i kominy. Wewnątrz zachowało się wiele elementów i dekoracji z pierwotnego wyposażenia.

W czerwcu tego roku sejmik województwa łódzkiego rozdzielił 2 mln zł dotacji na ratowanie zabytków w regionie. Wśród wnioskodawców, którzy ubiegali się o dofinansowanie, była Politechnika Łódzka, która chce przeprowadzić remont konserwatorski dachu oraz balkonu od strony południowej willi Richtera. (PAP)

jaw/ wkt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024