Nauka dla Społeczeństwa

19.03.2024
PL EN
25.04.2017 aktualizacja 25.04.2017

Pierwsze szczepienia przeciwko malarii w Afryce

W Ganie, Kenii i Malawi rozpoczną się w 2018 r. pilotażowe szczepienia dzieci przeciwko malarii – zapowiedziała w poniedziałek Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).

Zaszczepionych ma być w sumie 750 tys. maluchów od piątego do siedemnastego miesiąca życia. Mają one otrzymać cztery dawki preparatu o nazwie RTS,S chroniące przed najbardziej śmiertelną postacią malarii w Afryce. Trzy dawki będą podawane co miesiąc, a czwarta – 18 miesięcy później.

Dyrektor WHO na region afrykański dr Matshidiso Moeti przyznaje, że pod względem organizacyjnym będzie to spora trudność. Nie ma pewności, czy w krajach ze słabą służbą zdrowia będzie można przeprowadzić tak częste szczepienia. Tymczasem wydaje się, że konieczne jest podanie wszystkich czterech dawek preparatu. Pominięcie choćby jednego etapu szczepienia raczej niweczy jego skuteczność.

Z dotychczasowych badań wynika, że cztery dawki szczepionki może uchronić przed zakażeniem wywołującym malarię pasożytem jedynie czworo dzieci na dziesięć. To znacznie mniejsza skuteczność niż innych preparatów chroniących przez zakażeniami. Na przykład szczepionka przeciwko grypie zapewnia ochronę przez wirusem tej choroby u 70-80 proc. zaszczepionych osób.

Malaria jest jednak wciąż tak groźną chorobą, że nawet częściowa ochrona przed nią może zapobiec tysiącom zgonem. Preparat powinien również o jedną trzecią zredukować liczbę ciężkich powikłań wywoływanych u dzieci przez tę chorobę. Mniejsza ma być również hospitalizacji dzieci z powodu malarii, jak również konieczność wykonywania ratujących życie przetoczeń krwi.

Malaria, czyli po polsku zimnica, jest ostrą lub przewlekłą chorobą, którą przenoszą samice komara widliszka (Anopheles). W chwili ukłucia zarażona samica wprowadza do organizmu człowieka ślinę ze sporozoitami pierwotniaka (z rodzaju Plasmodium). Po wstępnej replikacji w wątrobie pasożyt atakuje krwinki czerwone, w których namnaża się powodując ich rozpad.

Zakażeniu najczęściej ulegają dzieci poniżej 5. roku życia, na które przypada również najwięcej, bo ponad trzy czwarte wszystkich zgonów.

WHO ostrzega, że malaria nadal jest bardzo groźnym zakażeniem, zagrożonych jest nią ponad 3 mld ludzi na świecie. Według szacunków w 2015 r. odnotowano 214 mln zakażeń tą chorobą oraz 438 tys. zgonów. 89 proc. infekcji i 91 proc. zgonów miało miejsce w Afryce Subsaharyjskiej.

Liczba zgonów z powodu malarii od wielu lat systematycznie spada. Światowa Organizacja Zdrowia ma nawet nadzieję, że do 2030 r. niemal całkowicie będzie można ją wytępić. Takie postanowienie przyjęły kraje członkowskie WHO podczas 68. zgromadzenia ogólnego w Genewie, które odbyło się w maju 2015 r.

Na całym świecie liczba przypadków śmiertelnych ma się zmniejszyć do 2020 r. o 40 proc., a do 2030 r. – o 90 proc. Mają do tego doprowadzić podejmowane od wielu lat działania zapobiegawcze.

Dotąd w największym stopniu, bo aż o 68 proc., liczbę infekcji zmniejszyło używanie moskitier dodatkowo nasączonych preparatami owadobójczymi. W 22 proc. była to zasługa stosowania leku przeciwmalarycznego artemizyna, a w 10 proc. – używania w mieszkaniach środków owadobójczych. (PAP)

zbw/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024