NASA przedstawiła wykonane przez teleskop Webba zdjęcia szczegółowej struktury 19 pobliskich galaktyk spiralnych. Uchwycone zostały miliony gwiazd - niektóre z nich są rozproszone po ramionach spiralnych, inne - ciasno zbite w gromady.
Czarną dziurę o masie 1,6 miliona razy większej niż Słońce odkryli naukowcy za pośrednictwem Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba. To najstarszy tego typu obiekt, jaki kiedykolwiek zaobserwowano.
Teleskop Jamesa Webba przesłał wyjątkowe zdjęcie dalekiego lodowego olbrzyma – Urana. Na fotografii doskonale widać świecące w podczerwieni pierścienie, liczne księżyce, a także zjawiska atmosferyczne, w tym burze i sezonową, polarną pokrywę chmur.
Według nowego badania, w pobliżu młodych gwiazd, w okruchach lodu może powstawać prosty aminokwas - kwas karbaminowy. Do poszukiwań tego związku można skalibrować różne działające już obserwatoria, w tym Teleskop Jamesa Webba.
Teleskop Kosmiczny Jamesa Webba zdołał wykryć parę wodną, dwutlenek siarki i piaskowe chmury w atmosferze pobliskiej, pozasłonecznej planety WASP-107b. To milowy krok w badaniach planet, w tym związków między ich składem chemicznym i klimatem.
Obserwacje dokonane przy pomocy Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba potwierdziły drugą i czwartą galaktykę pod względem najdalszego dystansu od Ziemi. Obiekty te są większe niż typowe galaktyki na takich odległościach – informuje amerykański Pennsylvania State University.
Obserwacje przeprowadzone z pomocą Teleskopu Jamesa Weba potwierdziły kluczową rolę pokrytych lodem drobin w powstawaniu planet. Instrument skierowano w kierunku czterech protoplanetarnych dysków.
NASA zaprezentowała zdjęcie gromady galaktyk opracowane z połączenia danych obserwacyjnych z Kosmicznego Teleskopu Hubble’a i Kosmicznego Teleskopu Jamesa Webba. Agencja określiła fotografię najbardziej kolorowym zdjęciem Wszechświata.
NASA zaprezentowała zdjęcie galaktyki NGC 3156, w której supermasywna czarna dziura pochłonęła znacznie więcej gwiazd ze swojego otoczenia niż wynosi średnia dla innych podobnych galaktyk.