Nauka dla Społeczeństwa

03.05.2024
PL EN
11.02.2015 aktualizacja 11.02.2015

Zaobserwowano układ dwóch gwiazd, który stanie się supernową

Artystyczna wizja centralnej części mgławicy planetarnej Henize 2-428. W środku widzimy układ dwóch białych karłów na bardzo ciasnej orbicie wokół siebie. Źródło: ESO/L. Calçada Artystyczna wizja centralnej części mgławicy planetarnej Henize 2-428. W środku widzimy układ dwóch białych karłów na bardzo ciasnej orbicie wokół siebie. Źródło: ESO/L. Calçada

Naukowcy zidentyfikowali dwie gwiazdy w centrum jednej z mgławic, które za kilkaset milionów lat zderzą się i wybuchną jako supernowa – informuje internetowa wersja czasopisma „Nature” oraz Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO).

Astronomowie odkryli ciasny układ podwójny dwóch białych karłów – końcowego etapu ewolucji gwiazd podobnych do Słońca. Łączna masa obu obiektów to 1,8 masy Słońca, co plasuje układ jako najbardziej masywną parę tego typu odkrytą do tej pory.

Para gwiazd znajduje się wewnątrz mgławicy planetarnej o nazwie Henize 2-428. Mgławica ma niewiele wspólnego z planetami, nazwa tego rodzaju mgławic jest zaszłością historyczną, powstała gdy zaczęto odkrywać pierwsze tego typu obiekty, które przy obserwacjach niewielkimi teleskopami przypominały nieco tarcze odległych planet Układu Słonecznego.

Naukowcy chcieli sprawdzić hipotezę dotyczącą wytłumaczenia dziwnych kształtów niektórych z mgławic planetarnych. Odnalezienie we wnętrzu mgławicy układu podwójnego gwiazd jest zgodne z przewidywaniami teoretycznymi. Jednak nieoczekiwanie udało się uzyskać jeszcze ciekawszy i bardziej znaczący wynik.

Badacze obserwowali gwiazdy za pomocą teleskopów Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO), pracujących w Chile oraz teleskopów na Wyspach Kanaryjskich. Dzięki zebranym danym udało się wyznaczyć orbity składników układu podwójnego, ustalić ich masy oraz odległość od siebie. Para gwiazd jest bardzo blisko siebie, okrążają się w zaledwie kilka godzin. Są na tyle blisko, że zgodnie z ogólną teorią względności Einsteina, będą dalej zacieśniać swoje orbity, powodując emisję fal grawitacyjnych i ostatecznie za 700 milionów lat złączą się w jedną gwiazdę.

Powstała w efekcie takiego zderzenia gwiazda będzie mieć masę większą niż tzw. granica Chandrasekhara – limit, powyżej którego biały karzeł staje się niestabilny i zapadnie się pod wpływem własnej grawitacji, co będzie skutkować eksplozją supernowej.

„Do tej pory powstawanie supernowych typu Ia poprzez zlewanie się dwóch białych karłów było czysto teoretycznym rozważaniem. Natomiast para gwiazd w Henize 2-428 jest czymś realnym!” - skomentował znaczenie uzyskanych wyników jeden z autorów artykułu, David Jones, odbywający staż naukowy w ESO.

Zespołem astronomów kierował Miguel Santander-García (Observatorio Astronómico Nacional, Alcalá de Henares, Hiszpania; Instituto de Ciencia de Materiales de Madrid (CSIC), Madryt, Hiszpania. W gronie autorów publikacji znajduje się także Brent Miszalski – astronom australijski polskiego pochodzenia. Jego dziadkowie ze strony matki wyjechali z Polski do Australii po II wojnie światowej, w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku.

Jak powiedział naukowiec w rozmowie z PAP, był kilkakrotnie w Polsce i bardzo miło wspomina te wyjazdy. Współpracuje także z polskimi astronomami z Centrum Astronomii im. Mikołaja Kopernika PAN w Warszawie oraz z Uniwersytetu Warszawskiego.

Obecnie Miszalski pracuje w RPA w South African Astronomical Observatory (SAAO). Jego zadaniem w badaniach układu podwójnego gwiazd w mgławicy Henize 2-428 była koordynacja początkowych obserwacji fotometrycznych, które odkryły podwójną naturę obiektu oraz współpraca z zespołem przy redagowaniu tekstu publikacji naukowej. (PAP)

cza/ krf

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024