Antybiotyki z glonów
Jednokomórkowe glony i sinice mogą być nowym źródłem antybiotyków – informuje pismo “Phycologia”.
Większość stosowanych antybiotyków wytwarzają bakterie i grzyby. Narastająca odporność bakterii chorobotwórczych skłoniła naukowców do pracy nad antybiotykami syntetycznymi. Poszukują także nowych, bardziej skutecznych substancji o działaniu przeciwbakteryjnym, wybierając niezbadane jeszcze pod tym względem organizmy.
Obiecujące wyniki dały na przykład badania kilku gatunków jednokomórkowych glonów słodkowodnych z odległych regionów północnej Kanady.
Jednokomórkowe glony są bardzo odporne na niesprzyjające warunki środowiska i właściwie wszechobecne - można je znaleźć w jeziorach, rzekach, basenach pływackich a nawet glebie na pustyni. Łatwo byłoby je hodować na wielką skalę w dużych zbiornikach. Dotychczas nie były brane pod uwagę jako wytwórcy antybiotyków - tymczasem często wytwarzają substancje szkodliwe dla innych mikroorganizmów, by zdobyć nad nimi przewagę. Dzieje się tak zwłaszcza w niesprzyjających warunkach.
Już podczas II wojny światowej zaobserwowano, że otwarte zbiorniki ścieków w bazach wojskowych zawierały niespodziewanie mało bakterii kałowych, jeśli zasiedlały je jednokomórkowe glony Chlorella.(PAP)
pmw/ krf/
Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.