Nauka dla Społeczeństwa

26.04.2024
PL EN
20.08.2020 aktualizacja 20.08.2020

Wrocław/ PWr podpisała umowę o komercjalizacji wyników badań dot. diagnostyki i leczenia COVID-19

Profesor Marcin Drąg z Wydziału Chemicznego Politechniki Wrocławskiej podczas konferencji prasowej, 19 bm. Tematem spotkania było porozumienie zawarte z japońskim Peptide Institute Inc. o komercjalizacji wyników badań prowadzonych na uczelni. Umowa dotyczy m.in. dystrybucji związków chemicznych (substratów fluorogenicznych), które zostały opracowane w laboratorium prof. Marcina Drąga w związku z pandemią COVID-19.PAP/Maciej Kulczyński 19.08.2020 Profesor Marcin Drąg z Wydziału Chemicznego Politechniki Wrocławskiej podczas konferencji prasowej, 19 bm. Tematem spotkania było porozumienie zawarte z japońskim Peptide Institute Inc. o komercjalizacji wyników badań prowadzonych na uczelni. Umowa dotyczy m.in. dystrybucji związków chemicznych (substratów fluorogenicznych), które zostały opracowane w laboratorium prof. Marcina Drąga w związku z pandemią COVID-19.PAP/Maciej Kulczyński 19.08.2020

Politechnika Wrocławska podpisała umowę z japońskim Peptide Institute Inc. o komercjalizacji wyników badań prowadzonych na uczelni. Dotyczy ona dystrybucji związków chemicznych, opracowanych w związku z pandemią COVID-19.

Umowa dotyczy m.in. dystrybucji związków chemicznych (substratów fluorogenicznych), które zostały opracowane w laboratorium prof. Marcina Drąga.

Substraty te mogą być wykorzystane do badania aktywności i diagnostyki proteazy SARS-CoV-2-Mpro, a w szczególności do poszukiwania leków oddziałujących z tym enzymem, a tym samym - kandydatów do leczenia COVID-19. Związki te są już z powodzeniem wykorzystywane do badań w laboratoriach na całym świecie.

Umowa będzie obowiązywać przez 10 lat, co ma umożliwić poszukiwania leków nie tylko na obecnego koronawirusa, lecz także badania w aspekcie leków na inne wirusy.

O zawarciu porozumienia z japońska firmą Peptide Institute Inc. poinformował w środę na konferencji prasowej we Wrocławiu prof. Marcin Drąg, który podkreślił, że komercjalizacja jest związana z pierwszą publikacją wyników badań, która odbyła się w marcu tego roku.

„W tej publikacji było kilka związków, które natychmiast zostały zauważone na całym świecie, jako związki służące do diagnostyki tego enzymu, który się uważa rzeczywiście za kluczowy w tym koronawirusie do poszukiwania leków” - powiedział naukowiec.

Przypomniał, że jego laboratorium zobowiązało się do wysyłania tych związków „za darmo do wszystkich laboratoriów akademickich na świecie, które były tym zainteresowane”.

„W międzyczasie zgłosiło się kilka firm, które były zainteresowane komercjalizacją tego i myśmy tutaj trochę ponegocjowali z różnymi firmami. To nie jest przykryte żadnym patentem, te firmy generalnie wiedziały o tym. Natomiast myśmy wytargowali z jedną z firm taki kontrakt, że ta firma nas generalnie całkowicie odciąży, czyli nie musimy tych związków już robić w Polsce w laboratorium w ogóle. Jest to japońska firma Peptide Institute - jedna z większych w branży, która ma olbrzymie kontakty z innymi firmami, dystrybutorami, firmami farmaceutycznymi na świecie” - powiedział prof. Drąg.

Wyjaśnił, że podpisany już kontrakt przewiduje, iż przez dziesięć lat Peptide Institute ma niewyłączne prawo do sprzedawania związków i do ich produkcji. Politechnika Wrocławska przez ten okres będzie otrzymywać tantiemy za know-how. Producent zobowiązał się też, że będzie uczelni udostępniał do wglądu roczne raporty sprzedaży.

„Dodatkowo od tej firmy jeszcze dostaniemy sporo tego związku, który byśmy musieli w laboratorium robić, żeby komukolwiek dawać. I będziemy mogli to rozdystrybuować, komu będziemy chcieli. Zastrzeżenie jest takie, że wszystkie akademickie instytucje w Polsce, które pracują na tym enzymie, a tutaj jest kilka takich projektów, dalej dostają wszystko za darmo” - powiedział prof. Drąg.

Jak wyjaśnił, enzym jest świetnym celem do retargetowania leków na COVID-19 z już istniejących medykamentów oraz do poszukiwania nowych leków.

„Założenie jest takie, że i duże firmy, które robią badania przesiewowe, ale też różnego rodzaju instytucje akademickie, mogą po prostu wykorzystywać ten związek do takiej superszybkiej diagnostyki” - powiedział naukowiec.

Podkreślił, że zależało mu, by w ramach komercjalizacji produkowany związek nie był bardzo drogi. Ma on kosztować 100 dolarów amerykańskich za miligram.

W połowie marca br. prof. Marcin Drąg z Politechniki Wrocławskiej z zespołem rozpracował enzym - proteazę SARS-CoV-2 Mpro, której działanie może być kluczowe dla walki z koronawirusem SARS-CoV-2. "Jeśli enzym potraktujemy jako zamek, to my do niego dorobiliśmy klucz" - mówił wówczas naukowiec. Na przełomie kwietnia i maja badacz ogłosił kolejny przełomowy wynik: jego zespół jako pierwszy na świecie rozpracował kolejną proteazę, której zablokowanie powoduje zahamowanie wirusa. To proteaza SARS-CoV-2-PLpro.

PAP - Nauka w Polsce, Roman Skiba

ros/ zan/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024