Nauka dla Społeczeństwa

03.05.2024
PL EN
10.05.2021 aktualizacja 10.05.2021

Drapanie jako miara swędzenia

Fot. Adobe Stock Fot. Adobe Stock

Inteligentny czujnik pozwala ocenić, jak bardzo swędzenie dokucza pacjentowi na podstawie tego, jak bardzo się on drapie – informuje pismo “Science Advances".

Swędzenie jest związane z wieloma chorobami (na przykład wątroby) i samo w sobie może być poważnym problemem, ale zdiagnozowanie przewlekłego świądu jest trudne, ponieważ nie ma obiektywnego sposobu na zmierzenie jego odczuwania.

Steve Xu z Northwestern University w Illinois (USA) i jego współpracownicy stworzyli miękki, wodoodporny czujnik mający pozwolić na ocenę nasilenia świądu. Czujnik jest przyklejany do grzbietu dłoni dominującej ręki człowieka (czyli zwykle do prawej). Rejestruje ruchy związane z drapaniem oraz fale dźwiękowe, jakie wytwarzają przesuwające się po skórze paznokcie.

Wcześniejsze próby rejestracji drapania nie były w stanie odróżnić przypominającego drapanie się ruchu wykonywanego w powietrzu od prawdziwego drapania skóry. Nowy czujnik to potrafi.

Swój wynalazek Xu nazywa „inteligentnym plastrem”. Można go nosić przez siedem dni, zanim będzie wymagał ponownego naładowania. Do określania, kiedy ludzie się drapią wykorzystywany jest algorytm uczenia maszynowego, wyszkolony dzięki pomocy 10 zdrowych mężczyzn i kobiet.

Dalsze testy czujnika zostały przeprowadzone na grupie dwóch mężczyzn i dziewięciu kobiet w wieku od czterech do 24 lat. Wszystkie te osoby miały egzemę, stan, który powoduje intensywne swędzenie, a w przypadku dzieci u około 60 proc. prowadzi do chronicznych zaburzeń snu.

Działanie algorytmu zostało porównane z nagraniami z kamer na podczerwień, które w nocy obserwowały uczestników badań (z założonymi czujnikami). Oceny swędzenia pokrywały się w 99 proc. przypadków.

Zdaniem specjalistów nowy czujnik będzie szczególnie przydatny w diagnozowaniu małych dzieci, które nie potrafią się jeszcze dobrze wypowiadać. Można go używać w warunkach domowych - dzięki połączeniu bezprzewodowemu wszystkie dane trafiają bezpośrednio do komputera lekarza. Może również znaleźć zastosowanie w ocenie skuteczności leczenia i podczas projektowania leków. (PAP)

Autor: Paweł Wernicki

pmw/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024