Nauka dla Społeczeństwa

04.05.2024
PL EN
03.03.2022 aktualizacja 03.03.2022

Muchy mają wyrafinowane zdolności poznawcze

Fot. Adobe Stock Fot. Adobe Stock

Muchy mają dużo bardziej zaawansowane zdolności poznawcze niż dotychczas sądzono. Wykorzystując zaawansowane techniki wirtualnej rzeczywistości i neurogenetyki naukowcy z Kalifornii odkryli u muszek owocowych uwagę, pamięć roboczą i coś, co przypomina świadomość.

Artykuł na ten temat ukazał się w prestiżowym czasopiśmie „Nature” (http://dx.doi.org/10.1038/s41586-022-04433-6).

Małe, irytujące muszki owocowe, czyli Drosophila melanogaster, są gatunkiem modelowym w wielu badaniach z dziedziny biologii i medycyny. Łatwa hodowla, szybki wzrost, prosty sposób krzyżowania i niewielki genom (złożony z zaledwie 4 par chromosomów) sprawiają, że owady te idealnie nadają się do eksperymentów genetycznych. Jednak mało kto do tej pory interesował możliwościami mózgu tego gatunku.

W swoim najnowszym badaniu naukowcy z Kavli Institute for Brain and Mind przy Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego odkryli, że muszki owocowe mają dużo bardziej zaawansowane zdolności poznawcze niż wcześniej sądzono. Wykorzystując specjalnie zaprojektowane środowisko wirtualnej rzeczywistości, manipulacje neurogenetyczne i obrazowanie aktywności mózgu w czasie rzeczywistym in vivo, specjaliści uzyskali dowody na to, że istnieją istotne podobieństwa między zdolnościami poznawczymi much i ssaków. Podobne są np. mechanizmy związane z uwagą i pamięcią roboczą. Mało tego - owady mają nawet zdolności przypominające świadomość.

„Pomimo oczywistego braku podobieństwa anatomicznego, nasze badania udowadniają, że pewne aspekty życie much można porównać do naszego codziennego funkcjonowania poznawczego - mówi współautor badania prof. Ralph Greenspan. - Ponieważ wszystkie mózgi wyewoluowały ze wspólnego przodka, możemy określić powiązania między regionami w mózgach much i ssaków w oparciu o cechy molekularne i sposób przechowywania wspomnień”.

Na potrzeby badania naukowcy stworzyli zaawansowane środowisko wirtualnej rzeczywistości. Ich celem było testowanie zachowania much za pomocą stymulacji wizualnej. Połączyli wyświetlane obrazy z laserem na podczerwień, który dozował owadom bolesne bodźce cieplne. Panoramiczna, prawie 360-stopniowa arena pozwoliła Drosophila swobodnie machać skrzydłami. Dzięki ciągłej aktualizacji wirtualnej rzeczywistości w oparciu o ruch skrzydeł (analizowanych w czasie rzeczywistym za pomocą szybkich kamer) muchy zyskały iluzję swobodnego latania po świecie. Wszystko to dało naukowcom możliwość trenowania i testowania insektów, które przelatywały od obrazu związanych z negatywnym bodźcem cieplnym w kierunku drugiego obrazu, niepowiązanego z dodatkowym impulsem.

Naukowcy sprawdzali następnie, w jaki sposób mucha zachowuje „ślad” bodźca wzrokowego w swoim mózgu, gdyż jest to cecha wskazująca na istnienie uwagi, pamięci roboczej i świadomości.

Dodatkowo wykonali obrazowanie mózgu owadów, aby prześledzić aktywność ich szlaków wapniowych w czasie rzeczywistym. Aktywność tę mierzyli przy użyciu cząsteczki fluorescencyjnej, którą wcześniej genetycznie „wbudowali” do komórek mózgowych much. Dzięki takiemu postępowaniu naukowcy mogli rejestrować powstawanie i czas trwania śladów pamięciowych; cały czas widzieli bowiem na monitorze migający punkt dowodzący aktywacji pamięci krótkotrwałej (roboczej).

Odkryli również, że rozproszenie uwagi - w postaci delikatnych podmuchów powietrza - wprowadzone podczas treningu sprawiło, iż pamięć wzrokowa Drosophila zanikała szybciej. Oznacza to, że po raz pierwszy w historii badaczom udało się udowodnić istnienie zjawiska rozkojarzenie u much. Jednocześnie sugeruje to, że uwaga jest czynnikiem koniecznym do tworzenia pamięci u tych bezkręgowców.

„Nasze badanie pokazuje nie tylko, że muchy są zdolne do wyższej formy tzw. warunkowania śladowego oraz że uczenie się jest rozpraszalne, podobnie jak u ludzi, ale też, że aktywność neuronalna leżąca u podstaw uwagi i pamięci roboczej u Drosophila wykazuje niezwykłe podobieństwo do tożsamych procesów u ssaków – podkreśla dr Dhruv Grover, główny autor omawianej publikacji. - Dowiedliśmy, że muszki mogą służyć jako doskonały model nie tylko do badania genów, ale także wyższych funkcji poznawczych. Podsumowując: mucha zadziwiła nas swoją inteligencją”.

Podczas badania naukowcy zidentyfikowali również obszar mózgu, w którym tworzyła się i zanikała pamięć muchy. Region ten, zwany ciałem elipsoidalnym kompleksu centralnego, jest odpowiednikiem naszej kory mózgowej.

Autorzy uważają, że ich odkrycie przyczyni się do lepszego zrozumienia ludzkich strategii poznawczych i zaburzeń neuronalnych. Poza tym może wspomóc rozwój nowych, znacznie bardziej wyrafinowanych, technik sztucznej inteligencji.(PAP)

Katarzyna Czechowicz

kap/ agt/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024