Nauka dla Społeczeństwa

04.05.2024
PL EN
01.10.2023 aktualizacja 01.10.2023

Kraków/ Ogromne zainteresowanie akademikami, w AGH 800 osób na liście rezerwowej

Fot. Adobe Stock Fot. Adobe Stock

Akademiki krakowskich uczelni cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Na liście rezerwowej oczekujących na miejsce w domach studenckich Akademii Górniczo-Hutniczej jest 800 osób. Na Uniwersytecie Jagiellońskim zabrakło natomiast miejsca dla 500 żaków.

Miasteczko Studenckie AGH w Krakowie to największe tego typu skupisko akademików w kraju. Zakwaterowanie znajduje tu 7 tys. studentów.

"W tym roku zainteresowanie miejscami w akademikach było ogromne. Na liście rezerwowej oczekujących na takie miejsce jest 800 osób. Niewątpliwie sytuacja gospodarcza ma na to wpływ. Akademiki są tańsze, niż prywatne kwatery, są też w atrakcyjnej lokalizacji, blisko uczelni" – powiedziała PAP rzeczniczka prasowa AGH Anna Żmuda-Muszyńska.

Wśród 7 tys. rozdysponowanych miejsc 2 tys. zostało przydzielonych studentom pierwszego roku AGH, 4,5 tys. studentom lat wyższych tej uczelni, 500 osobom z zagranicy. 115 miejsc przyznano studentom UJ na mocy umowy podpisanej między uczelniami.

"Aktualnie, do 2 października, trwa kwaterowanie. Jeśli zostaną po tym czasie jakieś wolne miejsca, to będą przyznane osobom z listy rezerwowej. Pierwszeństwo będą mieć studenci AGH" – wyjaśniła rzeczniczka uczelni.

Ceny miejsc w akademikach tej uczelni nie zmieniły się od zeszłego roku i są uzależnione od standardu. Dla studentów AGH cena w standardzie podstawowym wynosi 415 zł (standard podstawowy - pokoje dwu- i trzyosobowe z łóżkami piętrowymi, połączone w czteropokojowe składy, jedna łazienka). W standardzie wyższym cena wynosi 485 zł (standard komfort - dwuosobowe pokoje, połączone w dwupokojowe studia, wspólna łazienka i aneks kuchenny na studio; standard komfort+ - to dwuosobowe pokoje, z indywidualną łazienką i niewielkim aneksem kuchennym).

W domach studenckich Uniwersytetu Jagiellońskiego miejsce znajdzie ok. 3 tys. osób.

"Zainteresowanie akademikami było większe, niż w latach poprzednich. Brakuje nam ok. 500 miejsc" – powiedział PAP rektor UJ prof. Jacek Popiel.

Po 4 października okaże się, ilu studentów zakwateruje się w domach studenckich, a tym samym, ile miejsc się zwolni. Pierwszeństwo znajdą żacy pierwszego roku.

Rektor zwrócił uwagę, że ceny najmu prywatnych mieszkań i pokoi znacznie wzrosły. "Młodych ludzi nie stać na to, aby ponosić takie koszty" – zauważył.

Jak przyznał, w uczelni toczyły się rozmowy nt. zwiększenia cen za miejsca w domach studenckich. "Powiedziałem, że nie wyobrażam sobie, aby w pierwszym semestrze ceny te uległy zmianie, ponieważ studenci składając wniosek o miejsce w akademiku mieli informacje o obecnych kosztach" – zaznaczył rektor.

Ceny za lokum w akademikach UJ zaczynają się od 560 zł i sięgają do 900 zł – w zależności od standardu pokoju oraz liczby osób, dla jakiej jest przeznaczony.

"Moim zmartwieniem jest, i było zmartwieniem poprzedniego rektora, brak akademika na Ruczaju, gdzie jest kampus. Od lat próbujemy podjąć to wyzwanie, aby rozpocząć tam budowę takiego obiektu" – powiedział prof. Popiel.

Pierwotne plany uczelni zakładały, że w akademiku na Ruczaju zakwaterowanie znalazłoby ok. 800 osób. Teraz władze uczelni, ze względu na koszty, rozważają tańszą inwestycję – dom studencki na 400 miejsc.

Zgodnie z danymi serwisu Otodom, w drugim kwartale 2023 r. za najem mieszkania w Krakowie płacono średnio 3 tys. 115 zł. Według aktualnych ogłoszeń, większość cen najmu kawalerek zaczyna się od 2 tys. zł (bez czynszu, który wynosi kilkaset zł), tańsze wiążą się z niższym standardem. Jeżeli chodzi o pokoje – najtańszy jednoosobowy pokój, za 650 zł, można znaleźć na Wzgórzach Krzesławickich, z dala od centrum miasta. Koszt najmu większości pokoi jednoosobowych zaczyna się od 1,2 tys. zł.(PAP)

Beata Kołodziej

bko/ mir/

Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.

Copyright © Fundacja PAP 2024