Przewlekłe zmęczenie być może da się wykryć we krwi
Zespół przewlekłego zmęczenia (CFS) może się wiązać ze zmianami w układzie odpornościowym – informuje serwis BBC News.
U osób dotkniętych zespołem przewlekłego zmęczenia pojawia się wyczerpanie, które wpływa na codzienne życie i nie ustępuje po wypoczynku czy śnie. Mogą także cierpieć na bóle mięśniowe oraz kłopoty z koncentracją. Szacuje się, że w Wielkiej Brytanii problem dotyczy około 250 000 osób. Niektórzy specjaliści uważają, że choroba ma „tylko” podłoże psychologiczne.
Naukowcy z Columbia University przebadali próbki krwi prawie 300 osób z CFS oraz około 350 zdrowych. Jak się okazało, we wczesnych stadiach CFS rośnie poziom cytokin, wytwarzanych przez układ odpornościowy – zwłaszcza interferonu gamma.
Uważa się, że interferon gamma ma związek ze zmęczeniem, jakie towarzyszy wielu infekcjom wirusowym. U osób z CFS poziom cytokin pozostawał podwyższony przez mniej więcej trzy lata, po czym opadał – zdaniem autorów badań wynikało to z wyczerpania układu odpornościowego.
Jeśli odkrycie się potwierdzi, może pomóc we wczesnej diagnostyce oraz skutecznym leczeniu zespołu przewlekłego zmęczenia. Eksperci pytani przez BBC zauważają, że podwyższony poziom jednego z 51 badanych białek u wszystkich badanych chorych może być kwestią przypadku, toteż badania trzeba powtórzyć.(PAP)
pmw/ krf
Przed dodaniem komentarza prosimy o zapoznanie z Regulaminem forum serwisu Nauka w Polsce.