Norweg Edvard I. Moser studiował matematykę i statystykę, a także psychologię i neurobiologię, ale to odkrycia w tej ostatniej dziedzinie przyniosły mu Nagrodę Nobla, najwyższe wyróżnienie w świecie nauki. Badacz otrzymał ją za badania nad pamięcią przestrzenną.
Nagrodę Nobla w dziedzinie chemii otrzymają w 2013 roku: Martin Karplus, Michael Levitt i Arieh Warshel za opracowanie komputerowych modeli dla chemii - ogłosił w środę w Sztokholmie Komitet Noblowski. Ich prace pozwalają m.in. na produkcję lepszych leków.
Dzięki opracowanym przez tegorocznych noblistów z chemii modelom reakcji mogą m.in. powstawać nowe, skuteczniejsze leki - wynika z uzasadnienia środowej decyzji Komitetu Noblowskiego.
Peter W. Higgs na potwierdzenie swojej rewolucyjnej hipotezy o istnieniu cząstki nadającej masę materii czekał 50 lat. Jej istnienie potwierdzili w 2012 r. naukowcy z CERN, otwierając Brytyjczykowi drogę do Nagrody Nobla i zapewniając światową sławę.
Nagrodą Nobla w dziedzinie fizyki podzielą się Brytyjczyk Peter Higgs i Belg Francois Englert. Przyznano ją za teoretyczne odkrycie mechanizmu, który przyczynia się do zrozumienia pochodzenia masy cząstek subatomowych. Częścią tego mechanizmu jest odkryty niedawno bozon Higgsa.
Randy W. Schekman, tegoroczny laureat medycznego Nobla, szukał wad w mechanizmie transportu substancji w komórkach i odkrył, jak działa prawidłowy mechanizm. Wyniki jego badań przydadzą się m. in. w poznaniu zaburzeń wywołujących u ludzi np. cukrzycę.
Robert J. Lefkowitz i Brian K. Kobilka otrzymali chemicznego Nobla 2012 za badania nad receptorami, odpowiadającymi za reakcję komórek na warunki zewnętrzne. Zdaniem ekspertów osiągnięcia laureatów pozwalają tworzyć skuteczniejsze i bezpieczniejsze leki.
Receptory związane z G-białkami, nad którymi pracowali tegoroczni nobliści, służą w komórkach naszego ciała za czujniki reagujące na zewnętrzne zmiany, na przykład obecność hormonów – wyjaśniła w rozmowie z PAP biochemik prof. Magdalena Fikus.
Amerykanin Brian Kent Kobilka pochodzi z rodziny piekarzy. Zawód ten wykonywali jego dziadek i ojciec. Uczony nie poszedł jednak w ich ślady i dzięki temu doczekał się Nobla z chemii.
Przyznanie Nagrody Nobla za badania nad receptorami związanymi z białkiem G oznacza produkowanie w przyszłości coraz lepszych leków - ocenił w środowej rozmowie z PAP chemik, prof. Jarosław Polański z Uniwersytetu Śląskiego.